Wszystko to marność i pogoń za wiatrem...!
Widziałem mężczyznę. Był w podeszłym wieku, chciał być bogaty. Pomyślałem: po co?
Spotkałem mężczyznę. Ucieka od rzeczywistości. Ma dużo, ale nie miał miłości gdy był dzieckiem. Nie może odnaleźć swojej siły. Nikt nie pokazał mu wtedy Boga. Ucieka do alkoholu i narkotyków. Dla niego nie ma Boga.
Gdzie będzie za dziesięć lat?
Znam mężczyznę. Kocha pływać, otaczać się wodą. Nie jest w stanie tego robić. Zostałby wyśmiany.
Poznałem dziewczynę i chłopaka. Zranili siebie nawzajem. On najpierw, lub może Ona. Potem już poszło, bo natura ludzka jest delikatna. Może kochają się, ale nie umieją być z sobą.
Dzieci w domu dziecka. Rodzice nie umieli dać im bezpieczeństwa. Czy doświadczą Miłości?
Kilkuletni malec. Terroryzuje otoczenie. Nie zna jeszcze życia. Jakie mu pokażą?
Dużo spraw nas przerasta.
Musi być coś więcej w tym naszym życiu. Coś co nas podnosi!
Na pewno tak jest!
http://youtu.be/By-dJBiAQ7g
Dopisek:
"Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie"
http://youtu.be/TgJ18qXnLYQ
Komentuję to tak:
OdpowiedzUsuńPo prostu - Mogę, Muszę, Chcę napisać, że masz rację...